wtorek, 15 listopada 2011

Kto zajmuje się tworzeniem stron internetowych

Autorem artykułu jest Iwona Jędrasik



Stronę internetową możemy stworzyć na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest skorzystanie z opcji jaką jest bezpłatne tworzenie stron. Sami wtedy ustalamy sobie adres internetowy, decydujemy o szacie graficznej jaka będzie charakteryzowała nasze miejsce w sieci.

Stronę internetową możemy stworzyć na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest skorzystanie z opcji jaką jest bezpłatne tworzenie stron www. Sami wtedy ustalamy sobie adres internetowy, decydujemy o szacie graficznej jaka będzie charakteryzowała nasze miejsce w sieci. Musimy wykazać się przy tym sprytem dlatego, że im ciekawsza nazwa strony tym łatwiej jest ją zapamiętać.

Samodzielnie także musimy stworzyć teksty i umieścić je na stronie internetowej. Nie mogą być one byle jakie i przepełnione błędami ortograficznymi czy gramatycznymi. Ważną wskazówką dla osób, które same
zabierają się do stworzenia strony www jest to, aby dbać o jej przejrzystość. Oceniajmy ją obiektywnie, trzeźwo myśląc o tym co inni na nią powiedzą, jak zareagują, spójrzmy na nią z perspektywy gościa a nie
właściciela.

Jeżeli nie chcemy sami bawić się w tworzenie stron www możemy do tego zatrudnić specjalistów. Takie usługi świadczą agencje reklamowe, agencje internetowe i informatycy. Wachlarz cen jest bardzo szeroki dlatego
dobrze jest sprawdzić wszystkie możliwe opcje zanim zdecydujemy się na konkretne rozwiązanie. Agencje zanim przystąpią do pracy ustalą z nami wszystkie szczegóły. Poproszą nas o udzielenie konkretnych informacji o tym
czego oczekujemy od strony i w jakim celu ją tworzymy. Od nich bowiem zależeć będzie szata graficzna i ogólny jej charakter. Ponieważ na co dzień agencje zajmują się układaniem różnych haseł i tekstów na strony www możemy
być pewni, że niezależnie od branży nasza strona będzie obfitowała w ładnie ułożone, rzeczowe informacje. Posiadając już własną stronę internetową pamiętajmy, że trzeba o nią odpowiednio dbać.

Nie osiadajmy więc na laurach, ale dążmy do ciągłych zmian i ulepszeń. Mając przez cały czas na uwadze preferencje własne i innych oraz wymagania co do tego jak powinna wyglądać idealna strona internetowa powinniśmy stale dążyć do jej rozwoju samodzielnie lub z dalszą pomocą agencji internetowych.

Skup samochodów - DAR CAR

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Google Checker

Autorem artykułu jest Joas



W pozycjonowaniu stron internetowych chodzi o to aby nasza witryna była jak najwyżej notowana w Google. System GoogleChecker pozwala na sprawdzanie co się dzieje z naszą stroną na bieżąco każdego dnia.

Dodatkowo ma opcję generowania raportów oraz umożliwia klientowi dostęp do wszelkich statystyk, które są archiwizowane i udostępniane właścicielom kont. Umożliwia to obserwację zmian pozycji na przestrzeni czasu oraz przewidywanie dalszych efektów pozycjonowania danej domeny. Dane zaprezentowane są w postaci czytelnych, interaktywnych wykresów. Dodatkowo system monitoruje również Site w Google, Back Link w Yahoo oraz Page Rank. GoogleChecker z powodzeniem może także sprawdzać pozycje dla innych niż tylko polska wersji językowych wyszukiwarki Google Google.com, Google.co.uk, Google.it i wielu innych. System GoogleChecker daje możliwość automatycznego generowania raportów dla zadanego przedziału czasowego - miesiąca. Wystarczy tylko wybrać domenę, słowa kluczowe oraz rodzaj pliku, do którego ma zostać zapisany raport - w formacie PDF lub CSV. Każdy wygenerowany raport może zawierać od razu zestawienie cen za pozycjonowanie poszczególnych słów kluczowych oraz zostać automatycznie wysłany na podany adres e-mail klienta końcowego. Jest to olbrzymie udogodnienie dla agencji i pozycjonerów, którzy są zobowiązani co miesiąc dostarczać raporty z pozycjonowania swoim klientom. Automatyzacja tworzenia raportu to oszczędność czasu i eliminacja ryzyka błędu, a więc same korzyści. Każdy wykres, który prezentuje dane pozycji domeny można jednym kliknięciem myszki wyeksportować do pliku w formacie PNG lub CSV. Funkcja ta jest bardzo przydatna w przypadku tworzenia zarówno wszelkich zestawień, prezentacji, jaki i raportów. Subkonto jest to konto dostępne dla klienta końcowego. Użytkownik konta płatnego ma możliwość stworzenia dowolnej liczby subkont wystarczy, że użytkownik wybierze domenę, dla której ma zostać utworzone subkonto oraz ustali dane dostępowe. Dane te po przesłaniu do klienta końcowego udostępnią mu logowanie się na subkonto w celu samodzielnego sprawdzania pozycji swojej domeny w Google i pozwolą mu na bieżące sprawdzanie pozycji w wyszukiwarkach. Tym sposobem klient ma możliwość sprawdzenia pozycji w Google praktycznie w każdej dowolnej wybranej przez niego chwili i z dowolnego miejsca. Google Checker jest to niewątpliwie bardzo przydatne narzędzie.

.

Odkurzacz centralny


--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

5 powodów zlecenia zaprojektowania strony specjaliście

Autorem artykułu jest Krystian Kowalski



Z tego artykułu dowiesz się, jakie są najważniejsze powody, dla których warto zlecać zaprojektowanie strony internetowej specjaliście zamiast mozolnego robienia jej samodzielnie.

W tym tekście dowiesz się, dlaczego projektowanie stron internetowych warto zlecać specjalistom. Artykuł zakłada, że jesteś laikiem w tym temacie lub masz jeszcze małe doświadczenie, a budowana strona to coś więcej niż tylko prosta wizytówka z paroma podstronami w html. Dowiedz się zatem, co zyskasz i czego nie stracisz zatrudniając specjalistę do stworzenia strony internetowej.

Oto najważniejsze powody, dla których projektowanie stron internetowych warto zlecić specjalistom:

1. Czas jeśli jesteś początkujący i chciałbyś samodzielnie zrobić zaawansowaną stronę, to będziesz potrzebować sporo czasu, aby opanować to rzemiosło na odpowiednim poziomie. Najwięcej czasu pochłonie sama nauka odpowiednich technik budowy strony, języków programowania, tworzenia i kodowania grafiki, pozycjonowania, działania serwerów, rejestracji domen itp. zajmie Ci to co najmniej kilka miesięcy. Specjaliści już to wiedzą i tworzenie stron internetowych mogą zacząć od zaraz.

2. Pieniądze tworząc stronę internetową samodzielnie teoretycznie można obyć się bez nich, a przynajmniej na początku. W Internecie jest mnóstwo darmowej wiedzy na potrzebne tematy. Niestety będąc początkującym trudno jest odróżnić wiedzę wartościową od śmieci i dobrać sobie odpowiednie źródła. Trzeba zatem zainwestować w odpowiednie podręczniki, a nawet kursy. Niestety, dobre programy do obróbki grafiki też kosztują i to niemałe pieniądze. Specjaliści projektowania stron internetowych wszystko to już mają w swoim warsztacie.

3. Jakość nie ma co ukrywać, że projektowanie stron internetowych nie jest najłatwiejszą rzeczą. Będąc początkującym jakość strony też będzie na początkującym poziomie. Siłą rzeczy tak się stanie zanim zdobędziesz i opanujesz potrzebną wiedzę twoja strona będzie ewoluować i zanim osiągnie pożądany wygląd i funkcjonalności, i będzie działać bezbłędnie trochę czasu upłynie.

4. Cel biznesowy tworzenie stron internetowych to także konieczność znajomości podstaw marketingu. Każda strona jest robiona po coś, ma jakiś cel. Może to być bezpośrednia sprzedaż, pozyskanie subskrybentów na newsletter, zadzwonienie do firmy, wypełnienie ankiety itp. itd. Strona musi być tak przygotowana, by internauci realizowali właśnie ten cel. W przeciwnym razie jest niemal bezużyteczna. Wielu specjalistów wie, jakie to ważne i jak to spełnić.

5.Pozycjonowanie - w projektowaniu stron internetowych ważne jest, aby było one przyjazne wyszukiwarkom, czyli Google. Chodzi o to, aby zrobić stronę tak, by wyświetlała się wysoko w wynikach wyszukiwania. Trzeba o to zadbać już na etapie pisania kodu strony. Specjaliści mają już tę wiedzę.

Jak widzisz, będąc laikiem tematu tworzenia stron i chcąc mieć zaawansowaną stronę najlepiej jest zlecić jej budowę fachowcom. Jeśli dobrze dobierzesz wykonawców, strona zrobiona będzie szybciej, prawdopodobnie taniej, lepiej i będzie spełniać swój cel biznesowy. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, abyś jednocześnie uczył się tego rzemiosła. Na pewno przyda się choćby w rozmowach z fachowcami będziesz wiedzieć co do Ciebie mówią.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Abonament telewizyjny czy abonament seriwsu internetowego?

Autorem artykułu jest Lukesept



Czy opłata abonamentowa za dostęp do wysokiej przepustowości serwisu internetowego z serialami jest lepszym rozwiązaniem niż wykupienie odpowiedniego pakietu abonamentu telewizyjnego?

P { margin-bottom: 0.21cm; } Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć jakie możliwości stwarza nam obecnie Internet. Za jego pomocą możemy sprawnie się komunikować, poznawać świat, pracować, zdobywać najnowsze informacje, a także mieć dostęp do atrakcyjnej, wielowymiarowej rozrywki. Potwierdzeniem tego są dostępne na szeroką skalę seriale przez Internet, które można oglądać na niektórych serwisach zupełnie z dramo lub za niewielką, symboliczną opłatą. Oglądając filmy i seriale online za pośrednictwem odpowiednich serwisów codziennie masz szansę spotkać się ze swoimi ulubionymi bohaterami, kiedy tylko masz na to ochotę. Seriale przez Internet posiadają zróżnicowana tematykę, począwszy od seriali kostiumowych, komediowych, obyczajowych, kryminalnych, poprzez seriale animowane, dokumentalne, polskie, przygodowe, aż po produkcje rodem z Bollywod. Ponadto serwisy internetowe często oferują nie tylko dużo większy wybór seriali sposród tytułów emitowanych na całym świecie ale także pozwalają na szybszy dostęp do nowych serii. Często dochodzi do sytuacji kiedy opublikowany w internecie serial znajduję się na etapie czwartego sezonu kiedy to w telewizji wciąż emitowany jest jeszcze pierwszy czy drugi sezon. Bogata oferta i nieograniczone limity sprawiają, że seriale przez Internet stają się coraz bardziej popularna formą rozrywki, z której można korzystać zawsze wtedy, kiedy mamy na to czas i ochotę. Szeroka oferta wielu serwisów gwarantuje dostęp zarówno do kultowych, posiadających długą historię seriali jak i możliwość oglądania najnowszych, najpopularniejszych produkcji z ostatnich lat.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Historia książki - od początków do e-booka

Autorem artykułu jest Belman



Książka przebyła niebywale długą drogę, żeby wyglądać tak jak teraz. Obecnie wyróżniamy dwie główne formy książki - wersję papierową i elektroniczny tekst, czyli e-book. Czy nowoczesna, elektroniczna wersja książki wyprze jej papierową "starszą siostrę" z obiegu?

Piesek Chihuahua i ogromny dog niemiecki należą do jednego gatunku, mimo, że tak różnią się kształtem, może więc analogicznie książka papierowa i e-book dalej są tym samym? Czy może e-book jest osobną ścieżką ewolucji książki, która będzie biegła równolegle do papierowej?
Współcześnie książka, która aspiruje do miana bestsellera, musi mieć zarówno atrakcyjną treść, jak i formę. Odbiorca jest przyzwyczajony do ładnej oprawy wszystkiego co kupuje, począwszy od napoju energetycznego, na grze komputerowej kończąc. Po drodze mija tysiące innych rzeczy, które nie przyciągają uwagi… Dlatego obecnie książka to doskonale zaprojektowany, marketingowy produkt. Nie ma miejsca na szarą okładkę i papier miernej jakości. Jak na tle tego prezentuje się e-book? Jedno jest pewne, na pewno nie odstaje od książki papierowej. W obu przypadkach atrakcyjność wydania jest konieczna - potwierdza to historia.
Początki
Jak wyglądały początki książki? Jak to zwykle bywa, były trudne. Ludzie od momentu wynalezienia pisma, szukali sposobu aby zachować je na dłużej. Wynalazek pisma przypisuje się Sumerom (3000-3500 lat p.n.e.), im także zawdzięczamy pierwszy sposób przechowywania znaków graficznych - mianowicie na glinianych tabliczkach. W miękkiej glinie ryto znaki i rysunki za pomocą kawałka trzciny, po czym pozostawiano tabliczkę na słońcu do wyschnięcia. Był to jednak materiał dość nietrwały. Około 1000 lat później, Egipcjanie odkrywają nowy, lepszy, bardziej uniwersalny sposób - papirus. Uzyskiwano go prasując, uklepując i sklejając włókna tej rośliny, tworząc cienki materiał piśmienniczy. Następnym przełomowym wynalazkiem jest pergamin - oczyszczona z włosia, cienka skóra zwierzęca (najczęściej stosowano skórę cielęcą, owczą i kozią), na którym zapisywano tekst. Jakościowo był lepszy od papirusu, bardziej wytrzymały, odporny oraz dawał możliwość farbowania stron i stosowania kolorowych tuszy.
Pierwszy przełom
Wynalazek papieru, jako uniwersalnego materiału do przechowywania pisma, źródła przypisują Chińczykom. Pierwszy papier powstał podobno około 105 roku n.e. Potrzeba było niemal 600 lat, aby trafił on na Bliski Wschód, do krajów arabskich. Stamtąd w XII wieku trafia do Hiszpanii i Włoch, gdzie powstają pierwsze papiernie. Do papieru początkowo odnoszono się nieufnie, można powiedzieć, że rywalizował o względy z pergaminem. Z tych dwóch materiałów zaczęły powstawać kodeksy, przypominające współczesne książki. Produkcja była żmudna i długa, procesem zajmował się cały sztab skrybów, którzy wcześniej musieli się szkolić w kaligrafii. Głównymi ośrodkami produkcji książek były klasztory i zakony, gdzie w specjalnych scriptoriach duchowni, którzy jako jedyni znali pismo, mozolnie przepisywali poszczególne wersy. Książki były ogromne, ciężkie, a przede wszystkim horrendalnie drogie i niedostępne dla ogółu.
Drugi przełom
Druk i maszyna drukarska Gutenberga (prawdopodobnie jego, bo wówczas powstawało kilka podobnych projektów). Ogromny przełom, przyśpieszenie produkcji książek, gwałtowne obniżenie cen - książka staje się czymś, na co może sobie pozwolić już człowiek średniozamożny. Wynalazek druku wskazuje wtedy problemy społeczne, brak powszechnej umiejętności czytania i pisania, słaby poziom edukacji, która wtedy była nauczana jedynie przez duchowieństwo. W produkcji książek dalej pojawiają się problemy technologiczne, ale z każdym następnym wiekiem książka staje się coraz bardziej podobna do tego, co widzimy w księgarniach dzisiaj.
Trzeci przełom
E-book, mimo, że jest dość młodym wynalazkiem, może pochwalić się ciekawą historią. Swoją karierę zaczynał jako upominek od firmy czy darmowy dodatek do różnych czasopism. Nikt nie pomyślał, że e-book może być komercyjnym produktem. Byłoby tak dalej, gdyby nie sam król horrorów, Stephen King, który zdecydował się w ramach eksperymentu na wydanie w formie e-booka jednego ze swoich opowiadań. Efekt przerósł wszelkie oczekiwania, bo historyjka "Riding the Bullet" sprzedała się w ponad 400 tysiącach egzemplarzy. Przez pierwsze 24 godziny. Spowodowało to przeciążenie i wyłączenie serwerów sklepu gdzie była dostępna. Dzięki temu nazwisko wielkiego pisarza pomogło rozpowszechnić nowe zjawisko, jakim był wówczas e-book.
Współczesność
W ten sposób docieramy do końca ekspresowej podróży w czasie. Przed oczyma mamy współczesną papierową książkę, pięknie oprawioną, bogato ilustrowaną, małą, poręczną i wygodną. Obok niej e-book - z ładną stroną tytułową, wysokiej jakości ilustracjami, czytelną czcionką. Na pozór to samo? Raczej nie. E-book ma kilka zalet, które odróżniają go od papierowej książki. Między innymi rozmiar - tutaj nie mierzymy formatu w centymetrach, wszystko mamy w pamięci czytnika, smartfona czy komputera. Można napotkać głosy sprzeciwu, że czytanie na ekranie to nie to samo co dotyk i zapach papieru, że niszczy wzrok. To racja, ale sami pomyślmy ile czasu dziennie spędzamy z urządzeniami, które pozwalają na czytanie e-booków - każdy smartfon może być teraz naszą prywatną biblioteką. Poza tym, niektóre czytniki mają technologię "imitacji papieru", specjalnie wygaszony ekran, który oszczędza nasze oczy. E-booki są dużo tańsze niż papierowe książki, można nawet znaleźć wiele darmowych egzemplarzy. Zmniejsza się także cena wydania powieści czy wierszy w formie e-booka. Koszt papierowego wydania to często przeszkoda dla początkujących pisarzy, którzy chcą sobie wyrobić nazwisko i markę. Z pomocą nadchodzą wydawnictwa specjalizujące się w e-bookach jak np. goneta.net, które otwierają furtkę dla debiutujących literatów. Jak mówi Pani Aneta Gonera, założycielka wydawnictwa: "Debiutować można w każdym wieku. Chodzi o to, żeby umieć przekazać swój pomysł w jasny i ciekawy sposób. Dlatego podajemy rękę wszystkim tym, którzy starają się tak właśnie robić. Oryginalność wyróżnia z tłumu, lecz z historii wiemy, że każdy wielki borykał się na początku z brakiem zainteresowania jego twórczością. Dlatego trzeba próbować, żeby zaistnieć. Kolejne pokolenia ludzi dorastają razem z technologicznymi nowinkami, które są dla nich powszedniością - czytelnictwo również idzie w tym kierunku."Dlatego forma elektroniczna ułatwia także młodym pisarzom dystrybucję swoich dzieł - wszakże Internet to kraina nieskończonych możliwości promocji własnej osoby.
Wybór należy do Nas
Książka papierowa czy e-book? Są zwolennicy jednych i drugich, są także tacy, którzy czytają książki w obu formach. Czy e-book wyprze książkę papierową z obiegu? Na razie się na to nie zanosi. E-book rozwija się własną drogą, zyskując zwolenników - można rzec, że rozpoczyna swoje 5 minut, ale czy będzie ono trwać? Książka papierowa osiągnęła już ostatnie stadium, bardziej się nie rozwinie. Ale kto wie, może kiedyś te dwie ścieżki, książki papierowej i e-booka, zbiegną się w jedną - należącą już wyłącznie do e-booka.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Gry reklamowe - potężne narzędzie nowoczesnego marketingu

Gry reklamowe znajdziemy na wielu stronach i portalach internetowych. Ile razy widząc grę flash, zaczynaliśmy grać i nawet nie zauważyliśmy jak minęło kilkanaście minut. Gry reklamowe przygotowuje się indywidualnie dla każdego klienta muszą być dopasowane do wizerunku firmy i strony na której będą umieszczone.

Gry reklamowe to czysta, niczym nieskrępowana rozrywka, która powinna wciągać. Nie należy oczywiście przesadzać z elementami związanymi z firmą, aczkolwiek warto czasem delikatnie przymycić elemety, które pomogą zapamiętać firmę i przy następnym kontakcie, wywołają pozytywne skojarzenia. Budzenie pozytywnych emocji, i kształtowanie wizerunku to tylko jedno z wielu zastosowań gier flash. Bardzo często wykorzystuje się w nich tzw. product placement, dzięki takim rozwiązaniom można zdobyć wielu zwolenników i klientów. Taki sposób na dotarcie z przekazem reklamowym wykorzystują głównie duże koncerny produkujące napoje, słodycze lub też zabawki. Nie jest to jednakże reguła, ponieważ praktycznie każdy przedsiębiorca może zamówić tego typu grę.

Dlaczego gry i aplikacje flash to popularne gadżety reklamowe? Przede wszystkim kojarzą nam się z zabawą i relaksem, a jak wiadomo wtedy znacznie łatwiej przemycić rozmaite, często nawet bardzo subtelne treści reklamowe. Warto zatem włączyć do swojego aresnału działań promocyjnych właśnie gry. Można je umie[.] bezpośrednio na własnej stronie firmowej, jak i na portalach społecznościowych. Na pewno wielu z was zetknęło się z grą, konkursem, czy aplikacją umieszczoną na Facebooku. Gra, która stworzona zostanie przez profesjonalną agencję interaktywną zapewni odwiedzającym stronę użytkownikom wspaniałą rozrywkę, a wam wydajną promocję.

Jak więc widzimy gry reklamowe to doskonałe wsparcie w promocji i budowie wizerunku. Jeżeli rozważacie reklamę na facebooku lub własnej stronie internetowej, to warto rozważyć zamówienie interesującej gry reklamowej.

Agencja interaktywna poznań, tworzymy strony www, gry oraz aplikacje. Efektywnie reklamujemy w wyszukiwarkach i na portalach społecznościowych. Sprawdź nas.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Dlaczego warto uzyskać certyfikat Microsoft

Firma Microsoft jest jednym z największych światowych potentatów dostarczających rozwiązania IT. Każda osoba pracująca w branży IT lub mająca na co dzień kontakt z komputerem z pewnością zetknęła się z produktami firmy z Redmond. Microsoft oprócz funkcjonalnego oprogramowania proponuje również użytkownikom swoich produktów ciekawe możliwości rozwoju takie jak ścieżki certyfikacyjne, szkolenia.

Jest to zrozumiałe, gdyż firmie zależy na tym żeby jak największe grono specjalistów korzystało z jej produktów. Daje to także możliwość rozwoju kariery zawodowej osobom związanym z branżą IT.

Certyfikaty dla studentów

Dla większości polskich pracowników branży informatycznej prawdziwa przygoda z Microsoft zaczyna się już studiach gdzie tworzą bazy danych w Microsoft SQL Server, programują na platformie .NET czy też poznają tajniki administracji Windows Server. Studenci otrzymują od firmy Microsoft spore wsparcie m.in. darmowy dostęp do oprogramowania, szkolenia, programy praktyk, darmową lub po preferencyjnych cenach możliwość certyfikacji. Warto tu zwrócić uwagę na przeznaczoną dla studentów certyfikację Microsoft Technology Associate (MTA), która daje świadectwo posiadania fundamentalnej wiedzy w zakresie posługiwania się rozwiązaniami Microsoft i stanowi mocy punkt w CV przy poszukiwaniu pracy.

Kwalifikacje zawodowe z Microsoft

Na dalszych etapach kariery warto również rozważyć zdobywanie certyfikatów potwierdzających nasze kwalifikacje zawodowe. Pozwalają one w obiektywny sposób sprawdzić naszą wiedzę specjalistyczną, jak również są ważną kartą przetargową w kontaktach z pracodawcami. Często także klienci wymagają, by pracownicy uczestniczący w projekcie posiadali potwierdzone certyfikatami umiejętności.

Ścieżki certyfikacyjne

Microsoft umożliwia certyfikację według kilku ścieżek certyfikacyjnych umożliwiających uzyskanie tytułów zawodowych nadawanych przez Microsoft:

  • Microsoft Office Specialist (MOS);
  • Microsoft Certified Technology Specialist (MCTS);
  • Microsoft Certified IT Professional (MCITP);
  • Microsoft Certified Professional Developer (MCPD);
  • Microsoft Certified Business Management Solution Specialist for Microsoft Dynamics;
  • Microsoft Certified Business Management Solution Professional for Microsoft Dynamics;
Uzyskanie każdego tytułu wiąże się ze zdaniem kilku egzaminów w certyfikowanych ośrodkach Prometric na terenie Polski.

Wymaganą wiedzę można zdobyć w takcie autoryzowanych szkoleń prowadzonych w autoryzowanych ośrodkach szkoleniowych. Materiały szkoleniowe i podręczniki są przygotowywane przez najwyższej klasy specjalistów Microsoft, którzy znają wszystkie tajniki rozwiązań, których dotyczy szkolenie. Szkolenia prowadzą Certyfikowani Trenerzy Microsoft (MCT), są to specjaliści którzy zazwyczaj przeszli pełną ścieżkę certyfikacyjną w danym obszarze technologii oraz posiadają wysokie kompetencje w prowadzeniu szkoleń.

Szczegółowe informacje na temat certyfikacji dostępne są w katalogu edukacyjnym Microsoft lub na stronie internetowej firmy Better Poland Sp. z o.o.: www.betterpoland.pl/microsoft.

Better Poland Sp. z o.o. jest firmą szkoleniową, której główną misją jest skuteczny rozwój ludzi. Poprzez rozbudowane programy rozwojowe i szkolenia pomaga pracownikom swoich klientów w ich rozwoju osobistym i pokonywaniu wyzwań, na jakie natrafiają w pracy zawodowej. Od października br. firma posiada status autoryzowanego ośrodka szkoleniowego firmy Microsoft, zdobywając kompetencję Silver Learning. Better Poland prowadzi autoryzowane szkolenia przygotowujące do zdawania egzaminów umożliwiających zdobycie certyfikatów Microsoft.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Wypromowanie firmy

Autorem artykułu jest Cornflakess



Otwierając firmę w tych czasach jest zdecydowanie łatwiej, pod każdym względem. Zaś kiedyś człowiek chcąc otworzyć firmę, napotykał na swojej drodze szereg problemów, a właściwie na każdym kroku.

Już na samym wstępie zaczynały się schody i trzeba było je pokonać do samego końca. Wiadomo, dzisiaj jest nieco inaczej, a 20 lat temu szło się zielonym do urzędu, a z urzędu wychodziło się jeszcze bardziej zielonym. Już w urzędzie panie z okienka nie umiały dokładnie wytłumaczyć, jaki formularz wypełnić i jakie informacje powinny się w nim znaleźć. Dzisiaj właściwie można iść i załatwić wszystko w ciągu krótkiego czasu, nie licząc oczywiście kolejek. Również te -dzieści lat temu wypromowanie firmy to był rarytas, więc firmy się nie reklamowały, bo nie było je stać na dobrą i opłacalną reklamę. Poza tym z reklamy w gazecie było wielkie zero, gdy gazeta wyszła w środku tygodnia to praktycznie cały jej nakład lądował w koszu, razem z reklamą firmy. Dzisiaj jest wiele możliwości na wypromowanie firmy, więc reklamowanie w TV, radiu czy gazecie, za grube pieniądze, można odłożyć do lamusa. Tradycyjne formy reklamy zostały bowiem wyparte przez istnienie samego internetu, który ma o wiele więcej do zaoferowania. Otwierając firmę, od razu planujemy jej zaistnienie w internecie, jako najbardziej popularnym środku masowego przekazu. Zakładamy firmową stronę internetową, zlecamy jej wypozycjonowanie i wpisujemy ją w każdy możliwy internetowy katalog firm. Dzięki katalogowi firm, nasza strona jest wielokrotnie odwiedzana , co skutkuje wzrostem liczby klientów, a tym samym zwiększeniem zysków firmy. A wszystko jest za darmo, bądź za niewielkie pieniądze, ale w żaden sposób nieporównywalne z reklamą w TV, radiu czy gazecie.



--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Dlaczego warto korzystać z katalogu stron internetowych?

Autorem artykułu jest Presmat2



Niemoc, brak perspektyw, zagubienie wpływają destrukcyjnie na człowieka. Dlatego zawsze, bez względu na to gdzie jesteśmy, chcemy posiadać minimalną wiedzę o otaczającym nas świecie. Ta sama zasada dotyczy internetu. Sieć to wirtualny świat.

Wyobraź sobie, że poruszasz się po niezbyt dobrze znanym ci miejscu bez jakiejkolwiek wiedzy na jego temat. Ten enigmatyczny świat, choć może być bardzo piękny, wydaje się od razu nieprzyjemny, po prostu czujemy się w nim obco. To tak samo, jakbyśmy obudzili się w innym kraju bez znajomości języka. Niemoc, brak perspektyw, zagubienie wpływają destrukcyjnie na człowieka. Dlatego zawsze, bez względu na to gdzie jesteśmy, chcemy posiadać minimalną wiedzę o otaczającym nas świecie. Ta sama zasada dotyczy internetu. Sieć to wirtualny świat, miliony stron, umożliwiających wyszukanie potrzebnych informacji. Ponieważ w dzisiejszym świecie wszystkim z nas zależy na czasie, jest więc zrozumiałe, że nie chcemy go marnować na bezowocne poszukiwania witryny. Dlatego, by poruszanie odbywało się sprawnie internauci mogą wykorzystać do swoich poszukiwań katalog stron.
Katalog stron jest bardzo prostym narzędziem nawigacyjnym. To serwis, w którym witryny są przypisane odpowiadającym im kategoriom oraz pogrupowane tematycznie. Katalog stron jest po prostu rodzajem nowoczesnej książki telefonicznej, która konsumentom ułatwia poruszanie się w świecie wirtualnym, zaś właścicielom stron umożliwia promocję witryny w sieci. Jeśli więc zależy nam na oszczędności czasu, chcemy szybko i skutecznie przejrzeć wiele interesujących ofert, to w takim przypadku zawsze korzystajmy z katalogu stron internetowych.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Afiliacja krok po kroku

Autorem artykułu jest Artefakt



Programy partnerskie to wygodny sposób na zarabianie pieniędzy dla właścicieli stron internetowych, blogów, a dzięki linkom trackingowym, również dla osób aktywnie działających na forach i portalach społecznościowych. W praktyce każdy użytkownik internetu może zostać afiliantem. Krok po kroku odsłaniamy tajniki afiliacji potencjalnym wydawcom!

Krok 1 Zarejestruj się w sieci afiliacyjnej za darmo

Warunkiem koniecznym udziału w sieci afiliacyjnej w charakterze wydawcy jest rejestracja.

Rejestracji może dokonać każda osoba prywatna lub firma, która chce otrzymać wynagrodzenie za promowanie produktów i usług reklamodawcy. Może w tym celu wykorzystać własną witrynę, fora internetowe czy skrzynkę mailową. Wydawca nie musi zakładać własnej działalności gospodarczej.

- Panel administracyjny został stworzony z myślą o wydawcach stawiających pierwsze kroki w afiliacji. Z jego pomocą właściciel serwisu weryfikuje swoje dane, ma wgląd do wymaganych dokumentów, definiuje witryny i powierzchnie, na których chce zamie[.] reklamy - wyjaśnia Rafał Irla, przedstawiciel sieci Afiliant.com. Panel umożliwia przeglądanie dostępnych w ramach sieci programów partnerskich, kontrolę zarobków i monitoring efektów kampanii przy użyciu statystyk. Indywidualna skrzynka mailowa służy stałemu informowaniu wydawców o kolejnych programach partnerskich

Krok 2 Wybierz program partnerski


Kolejnym krokiem jest wybór programu partnerskiego. W ramach panelu wydawca może zapoznać się z dokładnym opisem zasad programu, szczegółami dotyczącymi warunków naliczania wynagrodzenia. Może również przejrzeć dostępne kreacje reklamowe. Jak zapewnić sobie wysoką efektywność kampanii? Po pierwsze dokonywać wyboru tylko tych reklamodawców, których oferta odpowiada profilowi witryny. Po drugie korzystać tylko z tych kreacji reklamowych, które dobrze korespondują z designem naszej witryny. Po trzecie porównywać warunki finansowe poszczególnych programów oraz stale analizować skuteczność prowadzonych przez siebie działań. Dla ułatwienia oferujemy wydawcom profesjonalne doradztwo na każdym etapie realizacji kampanii - zapewnia Rafał Irla z sieci Afiliant.com

Krok 3 Generuj efekty

Warunkiem udziału w wybranym programie jest zaakceptowanie zgłoszenia przez reklamodawcę. Następnie wydawca dokonuje wyboru kreacji reklamowej i pobiera udostępniony mu kod kreacji. Wyświetlanie reklam następuje po umieszczeniu kodu w źródle strony. Wydawca ma dostęp do szerokiej puli rozmaitych form reklamowych, które przeszły przez proces konsultacji i weryfikacji.

Jak to działa? Internauta klika w reklamę na stronie wydawcy lub w link trackingowy na forum lub serwisie społecznościowym, a następnie podejmuje określoną akcję (wypełnia formularz, dokonuje zakupu produktu, etc). Jeśli jest ona zgodna z zasadami rozliczeń w programie, wydawca ma naliczane wynagrodzenie.

Krok 4 Zarabiaj!

Ostatnim krokiem jest bieżąca kontrola zarobków i ilości prawidłowo wykonanych w serwisie akcji. - Autorskie oprogramowanie trackingowe sieci Afiliant.com umożliwia wydawcy stałą kontrolę efektywności prowadzonych działań. W ramach panelu administracyjnego wydawca ma dostęp do statystyk prowadzonych kampanii. To pozwala na bieżącą optymalizację zarówno programów, jak i form reklamowych - dodaje Rafał Irla z sieci Afiliant.com.

W czterech krokach do celu - efektywnego zarabiania w sieci za pomocą programów partnerskich? Nie do końca.

Wydawca musi przede wszystkim zadbać o atrakcyjność udostępnianej witryny. W tym celu powinien na bieżąco aktualizować stronę o unikalne treści, zwiększać widoczność w sieci za sprawą takich mechanizmów jak pozycjonowanie w wynikach wyszukiwania czy systematycznie urozmaicać formy reklamowe i zmieniać miejsce wyświetlanych kreacji. Pamiętając jednocześnie o umiarze, wszak liczba banerów nie świadczy o popularności witryny.

Źródło: Afiliant.com.

O Artefakt Firma specjalizuje się w szeroko rozumianym marketingu internetowym (pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych - SEO, marketing i reklama w wyszukiwarkach - SEM oraz internetowy public relations). Artefakt istnieje od 2005 roku i aktualnie obsługuje ponad 300 polskich i zagranicznych klientów - serwisy firmowe, sklepy internetowe, portale i witryny.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Programy partnerskie na blogach - czy to się opłaca

Autorem artykułu jest Artefakt



Nawet jeśli Twój blog nie posiada jeszcze takiej renomy jak te prowadzone przez Kominka czy Katarynę, możesz zarabiać na swojej twórczości. Jednym ze sposobów generowania zysków są programy afiliacyjne.

Blogerzy to specyficzna grupa osób. Z jednej strony utożsamiają się ze stworzonymi przez siebie stronami i niechętnie oddają to miejsce we władanie reklamodawców. Z drugiej strony na pewnym etapie rozwoju bloga u wielu użytkowników pojawia się naturalna chęć spieniężenia długotrwałych wysiłków w rozwój strony. Niewątpliwym atutem programów afiliacyjnych jest to, że blogerzy mogą wyświetlać tylko te reklamy, które ich zdaniem tematycznie pasują do ich witryny. Dzięki temu zachowują kontrolę nad stroną, którą nierzadko budowali latami.

Reklamy uszyte na miarę
Afiliacja to szansa na zarobek nie tylko dla blogerów, którzy posiadają ogromną liczbę użytkowników, ale również dla tych, którzy posiadają wąskie, ale dobrze sprecyzowane grono czytelników. Jeśli więc na blogu pojawiają się teksty eksperckie, ciekawe recenzje książek lub filmów albo jakiekolwiek inne treści, które wzbudzają zainteresowanie użytkowników - wówczas warto rozważyć przystąpienie do programu partnerskiego. - W programach afiliacyjnych blogerzy sami decydują o tym jakie reklamy pojawiają się na ich stronach. Dzięki temu reklamy są dobrze dopasowane do treści bloga i użytkownicy chętniej w nie klikają - przekonuje Rafał Irla, przedstawiciel sieci afiliacyjnej Afiliant.com.

W przypadku afiliacji liczy się osiągnięcie założonego z góry efektu - może to być sprzedaż produktu, wypełnienie formularza lub po prostu przejście na stronę reklamodawcy. Dlatego tak ważne jest dobre dopasowanie tematyki reklam do treści dostępnych na stronie. Dla porównania system reklamowy Google AdSense samodzielnie dobiera reklamy pod kątem treści dostępnych na danej stronie internetowej. Pomimo zaawansowanych algorytmów zdarzają się jednak sytuacje, w których reklama nie ma wiele wspólnego z tekstami pisanymi przez blogera. Taka sytuacja w oczywisty sposób obniża skuteczność kampanii reklamowej.

Tymczasem w systemach afiliacyjnych blogerzy mają wpływ nawet na kreację reklamową, która będzie się wyświetlać na jego stronie. Dzięki temu grafika reklamy będzie lepiej dopasowana do layoutu bloga i nie zniszczy jego estetyki. - Propozycje kreacji reklamowych są przez nas przygotowywane w taki sposób, aby różniły się od siebie kolorystyką, treścią i wymiarami. Dzięki temu użytkownicy w ramach jednego programu partnerskiego mogą wybrać taką kreację, która będzie najlepiej dopasowana do wyglądu ich strony - mówi Rafał Irla z Afiliant.com.

Widżety, banery, linki
Po wybraniu odpowiedniej kreacji i tematyki reklamy system generuje specjalny kod, który należy umieścić w odpowiednim miejscu w źródle strony. Przydatną funkcjonalnością jest również generator pul reklam. Uczestnik programu może dobrać reklamowane produkty pod kątem określonej tematyki. Po wygenerowania linka reklamy będą się na blogu wyświetlały rotacyjnie.

Dzięki opcji generowania linków tekstowych istnieje również możliwość uczestnictwa w programie afiliacyjnym bez konieczności ingerowania w źródło strony. Link trackingowy wstawia się do tekstu przy pomocy zwykłego edytora wpisów. - Takim linkiem można się również posługiwać poza serwisem. Blogerzy często są aktywni również na tematycznych forach internetowych, mikroblogach lub portalach społecznościowych. Link trackingowy jest unikalny, więc bez względu na miejsce gdzie zostanie zamieszczony, może generować zyski dla uczestnika programu - zapewnia Rafał Irla.

Ile można zarobić?

Zarobki w programach afiliacyjnych zależą od rodzaju programu partnerskiego i, co oczywiste, od skuteczności nośnika reklamy (czyli w tym wypadku bloga). Duża część programów oferuje wydawcom udział w zyskach z wygenerowanej sprzedaży (od kilku do nawet kilkudziesięciu procent), inne programy za każdego użytkownika, który wypełni formularz rejestracyjny oferują wydawcom nawet kilkadziesiąt złotych. - Przeciętny blog może wygenerować zysk w granicach kilkuset złotych miesięcznie. Najlepsi zarabiają nawet kilka tysięcy złotych - mówi przedstawiciel Afiliant.com.

Dużym atutem uczestnictwa w systemie afiliacyjnym jest brak konieczności rejestrowania działalności gospodarczej czy podpisywania skomplikowanych umów z reklamodawcą. W programach partnerskich może uczestniczyć każdy bloger, który zaakceptuje regulamin serwisu, a jego strona zostanie pozytywnie zweryfikowana przez system. Co więcej, z programu partnerskiego można się wycofać w każdym momencie. Blogerzy mogą zatem swobodnie testować skuteczność poszczególnych programów i ostatecznie postawić tylko na te, które mają największe szanse na wygenerowanie znaczących zysków.

O czym jeszcze warto pamiętać? W blogosferze nigdy nie należy spoczywać na laurach. Programy afiliacyjne, tak samo jak każda inna forma reklamy, będą generować zyski tylko w sytuacji, kiedy blog będzie stale rozwijany i wzbogacany o nowe treści, a bloger zadba o odpowiednią promocję strony i dobrą pozycję w internetowych wyszukiwarkach.

Źródło: Afiliant.com.

O Artefakt Firma specjalizuje się w szeroko rozumianym marketingu internetowym (pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych - SEO, marketing i reklama w wyszukiwarkach - SEM oraz internetowy public relations). Artefakt istnieje od 2005 roku i aktualnie obsługuje ponad 300 polskich i zagranicznych klientów - serwisy firmowe, sklepy internetowe, portale i witryny.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Odzyskiwanie danych z dysków twardych oraz dyskietek

Autorem artykułu jest monline



Poniżej przedstawię kilka szybkich i prostych sposobów na odzyskanie danych z dysków twardych albo dyskietek. Jeżeli nie możesz otworzyć pliku z dysku twardego, ale jest on widoczny spróbuj przeskanować nośnik w poszukiwaniu błędów. Jeśli posiadasz system operacyjny Windows wystarczy uruchomić ScanDisc i gotowe. Jeżeli przez przypadek usunąłeś pliki z dysku nie rozpaczaj.

System operacyjny aby zaoszczędzić czas nie pozbywa się pliku w całości, a tylko oznacza klaster zajmowany przez dane jako wolny. Profesjonalne programy jak np. GetDataBack for FAT albo GetDataBack for NTFS mogą przywrócić pliki bez większych kłopotów, warunek jest jeden, żadne pliki nie mogą zostać zapisane w tym miejscu na nośniku, w którym znajdował się przeniesiony do kosza plik. Nie zwlekaj więc z ratowaniem utraconych danych, nie wyłączaj systemu. Jeżeli program do odzyskiwania ściągasz z Internetu, zapisuj na partycji innej niż ta, na której były usunięte dane.

Jeżeli danych nie uda się odzyskać, można dostarczyć dysk do profesjonalnego przedsiębiorstwa, gdzie nawet dyski zniszczone fizycznie można naprawić. Niestety taka operacja zazwyczaj jest dosyć droga. Jeśli pracowałeś w jakimś programie i nie udało się zapisać danych kiedy zabrakło prądu, sprawdź czy w katalogu tymczasowym (temp) nie znajduje się przypadkiem kopia zapasowa danych. Poniżej opiszę jak nie dopuścić do utraty danych. Regularnie trzeba przeprowadzać defragmentację dysku. Nie tylko pliki będą się szybciej się odczytywały, ale również ich zapis zostanie odnowiony. Pamiętać należy, że dysk twardy, tak jak kaseta czy dyskietka 3,5" po pewnym czasie zaczyna się rozmagnesowywać i naprawa plików zwiększa żywotność danych.

Dysk twardy nie może pracować w wysokich temperaturach. Im wyższa temperatura tym szybciej może się rozmagnesować. Trzeba unikać częstego wyłączania oraz włączania sprzętu. Przy włączaniu dysk twardy "zużywa" się szybciej niż w trakcie normalnej pracy. Należy robić regularnie kopie zapasowe istotnych plików. Jeżeli awarie sieci energetycznej zdarzają się dość często, dobrze jest pomyśleć nad kupnem UPSa. Urządzenie to umożliwi twojemu komputerowi pracować przez kilka minut po wyłączeniu prądu. Jest to wystarczająco sporo czasu, aby bezpiecznie zapisać wszystkie pliki i nie bawić się potem w odzyskiwanie danych.

Pliki zapisuj do nowych wersji, a nie do starych. Jeżeli piszesz raport, za pierwszym razem zapisz jako raport1, za drugim jako raport2 itd. Ostatnio zapisany plik jest otwarty w trakcie edycji i przy odcięciu prądu może się zepsuć. Mając wcześniejszą wersję możesz do niej powrócić. Nie stracisz więc całej pracy, a jedynie ostanie kilkanaście minut. Po wgraniu danych na dyskietkę od razu odczytaj z niej te informacje. Bardzo często wydaje się, iż dane zostały wgrane prawidłowo, ale nie daje się ich odtworzyć. W tej sytuacji sformatuj dyskietkę oraz drugi raz nagraj dane i sprawdź poprawność zapisu plików. Nie trzymaj dyskietek w pobliżu urządzeń wytwarzających mocne pole magnetyczne. Zostawienie dyskietki na obudowie monitora CRT albo przyczepienie jej magnesem do lodówki to najlepszy sposób na zniszczenie plików.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Niekolidujące ze sobą zakup serwera i rejestracja domen

Autorem artykułu jest Krystian Kowalski



Jeśli myślisz o stworzeniu strony internetowej, czy nawet dużego serwisu to musisz też pomyślec o odpowiednim hostingu i rejestracji domen. Czy możne jedno i drugie załatwić na jednym razem? Dowiesz się tego z poniższego artykułu.

Myślisz o stworzeniu sporej strony internetowej, portalu, czy serwisu? Poza samą stroną potrzebujesz jeszcze serwera np. vps lub choćby hostingu i domeny. Masz więc dwie, wydawałoby się różne, sprawy do załatwienia . Czy tak jest na pewno? Czy wiesz, że obie te rzeczy, zarówno serwery vps jak i rejestracja domen może iść w parze? No właśnie, na rynku jest wiele różnych ofert i część z nich oferuje w pakiecie zarówno serwery vps (czy inne) jak i zakup domeny.

Warto zainteresować się taką możliwością, bo dzięki temu możemy zaoszczędzić czas i pieniądze, ale jednocześnie trzeba wiedzieć, na co zwracać uwagę. Zakup serwera jak i domeny nie może być potraktowany po macoszemu. Trzeba dokładnie przemyśleć po do nam strona, portal, blog itp. Jakie ma mieć funkcjonalności i jakie cele biznesowe ma spełniać. Od tego zależy, jakich parametrów serwera i jakiej domeny będziemy potrzebować. Dopiero wiedząc to możemy przystąpić do poszukiwania i analizy ofert.

Zatrzymując się chwilę przy ofertach spełniających potrzeby co do parametrów serwera (hostingu) warto zwrócić uwagę na usługi dodatkowe lub promocje. Być może usługodawca oferuje też rejestrację domen? W dodatku po okazyjnych cenach? Jeśli tak, to warto się temu przyjrzeć. Niewątpliwymi zaletami zakupu domeny u tego samego usługodawcy, gdzie kupiliśmy serwer jest wspólny panel administracyjny i możliwe, że niższe koszty.

Zwróć uwagę na to, jakie domeny są objęte promocją: regionalne, globalne, inne? Może nie być wśród nich takiej, jaką chcesz mieć. Gdy jest taka, której szukasz, to kolejną rzeczą do zrobienia jest przeczytanie warunków promocji, oferty. Może okazać się, że mimo okazyjnej ceny zakupu, cena odnowienia domeny będzie bardzo wysoka i w efekcie skorzystanie z zakupu domeny nie będzie opłacalne. Jak widzisz, zakup domeny i serwera u tego samego usługodawcy może iść ze sobą w parze, ale nie musi. Wszystko zależy od warunków proponowanej oferty.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Jak stracić wiarygodność w biznesie i nawet się nie spocić

Autorem artykułu jest Maurycyszuran



Prowadzisz własne przedsiębiorstwo? Nawet nie podejrzewasz, jak wiele może zmienić jedno potknięcie, kiedy Internet jest twoim głównym źródłem pozyskiwania klientów.

Firmy oferujące różnego rodzaju usługi coraz częściej i coraz bardziej polegają na marketingu online. Internet staje się podstawowym kanałem promocji, wskutek czego od jakości stron internetowych zależy finansowe bezpieczeństwo ich właścicieli. W działania SEO i e-marketing wkłada się coraz większe środki, a małe przedsiębiorstwa oferujące e-promocję, czy też copywriterskie teksty na zlecenie, mają się dobrze jak nigdy dotąd. Ten system czasem działa, a czasem nie. Nawet bardzo wysokie nakłady na działalność online nie pomogą świeżemu, niedoświadczonemu przedsiębiorstwu, próbującemu wybić się w zatłoczonej branży, czy też funkcjonującemu w miejscu, w którym nie ma popytu na jego usługi.

Licznym właścicielom firm udaje się jednak zaistnieć - właśnie dzięki udanej promocji internetowej. W stosunkowo tani i prosty sposób docierają oni z ofertą do znacznej liczby klientów, a jeśli zostaną uznani za godnych zaufania, interes się rozkręci. Po pewnym czasie, kiedy firma wypracuje sobie stabilną pozycję, środki przeznaczane na reklamę czy SEO mogą się zmniejszyć. Będzie się bowiem wydawało, że dobrze zakorzenionemu przedsiębiorstwu już nic nie zaszkodzi. Wystarczy jednak mały błąd - i to popełniony przez osobę trzecią - aby zamówienia nagle przestały spływać.

Wszystko rozbija się o bezpieczeństwo. Należy uważać, na jakich serwerach stawiane są strony internetowe. Warto korzystać jedynie z usług dużych, sprawdzonych, bezpiecznych dostawców. Z roku na rok mnożą się firmy oferujące hosting, ich ilość rzadko idzie jednak w parze z jakością.

Brak najnowszych zabezpieczeń może sprawić, że na serwer dostanie się wirus. To niezwykle groźna sytuacja. Informacja o obecności niechcianego programu pojawi się w Google pod wizytówką serwisu. Konsekwencje takiej wpadki mogą być opłakane. Pozycja portalu, wypracowywana z trudem na przestrzeni miesięcy, spadnie - to jednak kłotpot niewielkiego kalibru, gdyż straty tego rodzaju da się odrobić. Znacznie gorsza będzie utrata zaufania wśród klientów. Jeśli zajmujesz wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania, a przy twoim portalu pojawia się ostrzeżenie o tym, że może on wyrządzić szkody w komputerze, potencjalni klienci uciekną, a ty przestaniesz być godny zaufania.

Jeśli to Internet zapewnia Ci zamówienia, bądź bardzo ostrożny. Jedna, wydawałoby się że mała wpadka może okazać się kosztowna. Ostrożnie dobieraj swoich biznesowych partnerów, nawet jeśli mają zająć się czymś tak banalnym, jak hosting strony internetowej. Nie lekceważ tego ostrzeżenia, gdyż w przeciwnym razie możesz przekonać się o jego prawdziwości na własnej skórze.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Od czego zacząć przygodę z grafiką?

Autorem artykułu jest Arturmarciniak.pl



Jeśli lubisz malować, interesujesz się sztuką i korci cię, aby samemu zacząć tworzyć swoje prace to spróbuj projektować w programach graficznych. Być może w przyszłości będziesz pracował jako grafik komputerowy.

Zdecydowanie jest to praca dla ludzi z pasją i wyczuciem do projektowania. Grafik komputerowy musi dobrze znać się barwach, wiedzieć jakie ze sobą dobrze współgrają. Barwy to oczywiście tylko kropla w morzu. Przede wszystkim należy mieć odpowiednie wyczucie stylu i estetyk, bo bez tego nie damy rady.
Dobry grafik komputerowy musi wiedzieć jak dobrze zaprojektować elementy na przykład strony internetowej. Na początek nie warto inwestować w drogie programy graficzne, ale spokojnie poćwiczyć na ogólnodostępnych aplikacjach, dzięki którym nauczymy się tworzyć prostsze prace. Dopiero później warto się przesiąść na coś lepszego.
Na początku przygody z grafiką komputerową nie będzie także potrzebny tablet, chociaż, w późniejszym okresie może on znacznie poprawić nasze prace, a przede wszystkim chodzi o wygodę nas samych. Warto czytać wiele poradników odnośnie grafiki komputerowej, całe multum tego typu artykułów znajduje się w internecie, wystarczy więc tylko udać się do Google i tam szukać interesujących nas rzeczy, które serwują nam bardziej doświadczeni graficy.
Do tego typu profesji trzeba mieć pasję, grafikiem nie może zostać każdy, jeśli jednak masz zamiłowanie do tego typu zadań, to warto się dokształcać w tym kierunku. Co prawda taki zawód jak grafik komputerowy jest z pewnością bardzo ciężki, ale nie należy się w żadnym wypadku zniechęcać, ani poddawać.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Grafik i kreskówki oraz filmy animowane

Autorem artykułu jest Arturmarciniak.pl



Grafik przy tworzeniu filmu animowanego musi się nieźle natrudzić, ale i również dobrze bawić. Wiem, że za te słowa wstępu mógłbym zostać nieziemsko "zjechany" przez grafików i animatorów, ale jest to najszczersza prawda.

Dlaczego grafik musi być zły, wykonuje pracę ciężką, to jest akurat prawda, bo grafika komputerowa to nie jest łatwa profesja ale czy do końca? Wróćmy jednak do możliwości dobrej zabawy. Przecież w filmach animowanych występuje wiele zabawnych dialogów i gagów, które mogą naprawdę rozśmieszyć. Na pewno myli się ten, który myśli, że cały zastęp grafików nie pozwoli sobie na zaprojektowanie jakiejś krótkiej i śmiesznej scenki. Na płytach DVD, które są wydaniami filmów, można przecież nie raz znaleźć osobny materiał ze scenami, które nie zostały użyte w filmie. Są to często zabawne sytuacje. Dlatego też nie zgadzam się, że grafik nie ma poczucia humoru. Owszem ma, ale tylko taki grafik komputerowy, który wykonuje to co lubi z pasją i tomu sprawia radość. Miałem okazję poznać jedna osobę, która wykonywała zawód grafika. W życiu nie słyszałem, żeby ktoś tak narzekał. To oczywiste, że nigdzie nie jest łatwo, ale przecież nikt go nie zmuszał do tego, żeby wybrał akurat zawód grafika komputerowego, który prosty nie jest. Zresztą nie sądzę, aby można było wykonywać swoje obowiązki wystarczająco dobrze, skoro się swojej pracy nie lubi, może i jemu nie za bardzo szło w pracy. Grafik to zawód, który albo się lubi, albo nie i nie ma tu nad czym polemizować. Można to naturalnie odnieść do każdego innego zawodu, nie tylko do grafiki komputerowej.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Grafika wektorwa

Autorem artykułu jest piotrek83



Grafika wektorowa inaczej zwana obiektową to jedna z dwóch grafik komputerowych. Drugim rodzajem jest grafika rastrowa. W grafice wektorowej obraz jest zapisywany przez figury geometryczne, jeśli grafika jest w płaszczyźnie dwuwymiarowej oraz przez bryły geometryczne w przypadku grafiki trójwymiarowej.

Figury geometryczne oraz bryły są zdefiniowane matematyczne w układzie współrzędnych.

Obiekty z których obraz w grafice wektorowej jest zbudowany zwane są prymitywami. Składają się na nie proste figury geometryczne takie jak okręgi, krzywe, linie, wielokąty. Wszystkie prymitywy mają dodatkowe parametry: obrys i wypełnienie. Obrys składa się z koloru rodzaju oraz grubości. Wypełnienie składa się z koloru lub rodzaju wypełnienia np. kresek, kropek i innych. Wypełnienie może być również niejednolite składające się z przeźroczystości bądź gradientu.

Grafika wektorowa różni się od grafiki rastrowej tym iż może być w pełni skalowalna. Oznacz to że dany rysunek można w dowolny sposób powiększać, pomniejszać, obracać spła[.] lub wydłużać i nie starci ona w żaden sposób swojej jakości. Jest to spowodowane zapisem grafiki wektorowej przez figury geometryczne. Przykładowo powiększając obraz w grafice rastrowej zaczną pojawiać się widoczne piksele a powiększając obraz grafiki wektorowej będzie można zauważyć ostre krawędzie figur przez nie opisanych.

Każdy freelancer Kraków wie dobrze, że potencjał tkwiący w grafice wektorowej jest ogromny. Obrazy takie można skalować do bardzo dużych rozmiarów, np. wielkości reklamy na kamienicy i nie straci się ani trochę na jakości. Dodatkowo wektory można eksportować do grafiki rastrowej. Wystarczy podać odpowiednią rozdzielczość czyli DPI i exportować do obrazu rastrowego. Pozwala to na dowolne wykorzystanie obrazów stworzonych w programach do grafiki rastrowej, takich jak Adobe Illustrator czy CorelDraw. Projekty te są wykorzystywane do web design Kraków, projektowania logo firm a także innych realizacji. .

Zobacz:
Grafik freelancer


--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Właściwości grafiki rastrowej

Autorem artykułu jest piotrek83



Grafika rastrowa to w najwyższym stopniu częsty wersja grafiki komputerowej. Jest ona na ogół stosowana we wszelkich projektach, wykonywanych za pomocą komputera. Zarówno zdjęcia z aparatów cyfrowych są grafiką rastrową.

Ekspozycja obrazu grafiki rastrowej jest przeprowadzana za pomocą poziomo-pionowej siatki pikseli odpowiednio pokolorowanych na monitorze bądź drukarce bądź jakimkolwiek innym urządzeniu. Odcień każdego piksela jest definiowany oddzielnie poprzez w taki sposób zwaną głębię kolorów. Zazwyczaj głębią kolorów grafiki rastrowej jest głębia RGB. Skrót RGB bierze się z pierwszych liter kolorów, których trafnie dobrane proporcje tworzą inne kolory. Są to red czyli czerwony, green czyli zielony dodatkowo blue inaczej niebieski. Z właściwie dobranych wartości tych kolorów da się definiować wszystkie inne kolory. Na przykład 93% czerwonego, 91% zielonego plus 0% niebieskiego da kolor żółty. Ważna jest również stan bitów na piksel określająca jak dużą liczbę kolorów da się pozyskać. Jakość obrazu rastrowego jest określana całkowitą liczbą pikseli inaczej rozmiar obrazu również informacji przechowywanych w każdym pikselu innymi słowy głębia koloru. W dzisiejszych czasach standardem są obrazy w niezwykle dużej rozdzielczości dodatkowo zawierających parę milionów pikseli. Taka jakość powoduję, iż zdjęcie zajmuję bardzo dużo miejsca. Ażeby obniżyć ogromną wagę obrazu stosuję się kompresję. Występują dwa rodzaje kompresji. Kompresja bezstratna czyli pliki png, tiff, jpeg2000 również kompresja ze stratą pewnych informacji z obrazu celem zmniejszenia zajmowanego rozmiaru. Przykładem takiej kompresji jest jpeg. Każdy freelancer kraków wie, iż obrazów zapisanych w technice rastrowej nie wolno powiększać bez zmniejszenia jego ostrości. Jest to pojedynczy wada tej technologii. Przeciwieństwem jest grafika wektorowa w której obraz jest dozwolone swobodnie skalować bez jakiejkolwiek straty. W takiej dziedzinie jak Web design Kraków stosuję się właśnie grafikę rastrową, pozwalającą na tworzenie niewiarygodnych efektów do projektowania stron internetowych, reklam, banerów.

Zobacz też: sprzedaż jachtów
.

Zobacz:
Grafik freelancer


--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

W jaki sposób powstają strony WWW

Musimy wykonać 6 podstawowych kroków alby utworzyć naszą stronę internetową, powinniśmy wyobrazić sobie że budowanie witryn jest jak budowanie domu trzeba robić to etapami i najlepiej rozpocząć od podstaw, spróbuje w skrócie wam to opisać.

Krok 1. Patrz oczyma internautów.

Twój dobry pomysł to połowa sukcesu, musisz jeszcze potrafić go przedstawić tak aby odbiorcy którzy będą czytać twoje strony wiedzieli dokładnie wszystko co chcesz im przedstawić. Dlatego warto zadać sobie kilka pytań przed rozpoczęciem tworzenia takich jak : Dlaczego ktoś miałby wejść na naszą stronę a nie na konkurencyjną, czy są na niej zawarte informacje które przyciągną uwagę i będą potrzebne, i oczywiście czy czytelnik będzie chciał na nią powrócić lub komuś ją polecić.

Krok2. Kompozycja.

By nasza strona www była dobrze i schludnie zaprojektowana musimy umieścić na niej różnego rodzaju treści określonego tematu. To treść strony determinuje jej wygląd i popularność wśród internautów. Na naszej stronie możemy umie[.], teksty, fotografie, mapy interaktywne, materiały graficzne, pliki wideo oraz różne pliki do pobrania.

Krok3.Wszystko na miejscu.

Nasze treści muszą być odpowiednio uporządkowane by wszystkie najistotniejsze rzeczy były widoczne na pierwszy rzut oka. Bardzo ważne jest również odpowiednie nazewnictwo w menu by wszystko można było łatwo znaleźć. Musimy stworzyć drzewo informacji względem wartości danej tematyki , od najważniejszych do tych mało istotnych.

Krok4. Co i gdzie czyli szablon treści.

Szablon witryny jest przeniesieniem drzewa treści (krok 3) na konkretne elementy strony internetowej. W zależności od istotności poszczególnych elementów muszą one w szablonie zajmować odpowiednią przestrzeń. Niektóre obszary szablonu będą elastyczne, by pomieścić nowe treści, a inne obszary będą miały stałe rozmiary.

Krok5. Grafika.

Nasza strona powinna posiadać dobrze dobrane kolory, zdjęcia, ikony, fonty itp. Wszystko musi być dobrane ze smakiem i wyczuciem. Na stronie powinniśmy mieć wybranych od dwóch do trzech kolorów głównych(wiodących), które będą kolorami menu, nagłówków, linków w tekście itp. Inne kolory mogą pojawiać się np. w ikonach ale nie powinny dużo różnić się od tych wiodących.

Krok6. Publikacja i Start.

Gotowy projekt jest dzielony na mniejsze elementy, tak by każda ikona czy baner był osobnym plikiem graficznym. Pliki te są następnie układane w funkcjonalną stronę internetową (HTML). Teksty tymczasowe zastępowane zostają docelowymi informacjami, które mają znaleźć się na stronie.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Gimp - darmowa alternatywa dla Photoshopa

Autorem artykułu jest Wojtekps



Gimp to bardzo rozbudowany, w pełni darmowy program do obróbki grafiki rastrowej. Oznacza to, że obraz prezentowany jest za pomocą dwuwymiarowej siatki pikseli. Piksele ułożone są regularnie względem siebie w pionie i poziomie, a dzięki temu, że posiadają różne kolory w konsekwencji otrzymujemy pozorny obraz ciągły. Tak powstały obraz określa się mianem mapy bitowej (bitmapy.

Dzieki temu, że program Gimp jest bardzo rozbudowaną aplikacją, często określany jest mianem darmowego Photoshopa. Dla użytkowników Adobe Photoshop przygotowano nawet specjalną modyfikację o nazwie GimpShop. Dodatek ten powoduje, że interfejs Gimp-a jest bardzo zbliżony do interfejsu Photoshopa. Zakładka to może być bardzo pomocna, gdyż interfejs Gimp-a znacznie różni się od tych, do których przyzwyczaili się użytkownicy innych tego typu aplikacji. Główną różnicą jest to, że został on podzielony na trzy okna. Okno główne Edytor obrazów Gimp oraz dwa dodatkowe, z których jedno to Przybornik, a drugie to Warstwy. Takie rozwiązanie może nieco zaskoczyć szczególnie na początku przygody z programem, jednak dzięki niemu użytkownik ma możliwość dostosowanie wyglądu programu do własnych potrzeb. Gimp oferuje mianowicie tzw. funkcję dokowania, dzięki której istnieje możliwość dowolnej konfiguracji okien pomocniczych. Możemy dodać do każdego z okien kolejne wybrane narzędzia, jak również możemy umieścić narzędzie najczęściej przez nas używane w oddzielnym oknie.

Program, jak na aplikację zupełnie darmową, dostarcza użytkownikom szerokie spektrum funkcji. Użytkownik jest w stanie odwracać kolory, modyfikować jasność i kontrast, modyfikować krzywe kolorów, barwić czarno-białe obrazy, usuwać niepotrzebne elementy ze zdjęć, powiększać lub zmniejszać obiekty. Jest to więc znakomite narzędzie do obróbki fotografii cyfrowej. Dzięki wielu filtrom, jakie mamy do dyspozycji, jesteśmy w stanie dodawać cienie do dowolnych elementów obrazu, wyostrzać, zmiękczać, rozmywać, mapować wypukłości, usuwać efekt czerwonych oczu i znacznie więcej.

Gimp to znakomite narzędzie nie tylko dla miłośników fotografii cyfrowej, ale również dla posiadaczy blogów oraz stron internetowych. Umożliwia bowiem tworzenie niezbędnych elementów na strony takich jak przyciski, ikony czy banery. Jeden z wielu wbudowanych filtrów pozwala na tworzenie prostych animacji, które można z powodzeniem wykorzystać jako dodatki urozmaicające wygląd strony czy też jako banery reklamowe zachęcające do kupna promowanych przez nas produktów.

Gimp umożliwia również pracę na warstwach, tworzenie selekcji, zakładanie ścieżek, skalowanie, wykorzystanie kanałów Alfa, obracanie i przekształcanie obrazu, tworzenie własnych pędzli, gradientów i deseni, łączenie tekstu z obrazem oraz tworzenie ciekawych efektów tekstowych.

Na koniec należy dodać, że program obsługuje najpopularniejsze formaty graficzne takie jak JPEG, BMP, PNG, XPM, TIFF, TGA, MPEG, PS, PDF, PCX, GIF, PSD i pracuje w systemach Windows, Linux oraz Mac OS.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

poniedziałek, 14 listopada 2011

4G jako propozycja life-stylowa

Mobilny transfer danych jest spełnieniem marzeń o wszechobecnym internecie. 3G i 4G umożliwiają nieograniczony dostęp do rozrywki, jeżeli tylko mamy odpowiednie narzędzia, żeby z niej korzystać.

Mobilny system komunikacji zrewolucjonizował wszelkie obszary życia społeczeństw na całym świecie. W absolutnie rekordowym tempie wielu światowych operatorów uruchomiło sieć 4G, pozwalającą na transfer danych zbliżony do 100MB/s. Wszyscy doskonale pamiętają 1G - połączenia głosowe przy użyciu ogromnych aparatów, rewolucyjne 2G, gdzie wielkość przesyłu danych oraz zasięg pozwalał na optymalne korzystanie z telefonu komórkowego. 3G otworzyła świat komunikacji mobilnej na szybszy Internet i bogatsze wykorzystanie jego atrybutów. Spełnienie marzeń o mobilnym trasferze odbywa się za pośrednictwem 4G, w ktorej specjalne serwisy pozwolą na nieograniczone korzystanie z zasobów sieci w każdej lokalizacji.

Nowoczesne rozwiązania w zakresie sieci mobilnej implikują nowe trendy rynkowe i społeczne. Maleje liczba podłączeń do stacjonarnej sieci telefonicznej, wzrasta liczba gospodarstw, w których jedynym domowym połączeniem interntowym jest Smartfon udostępniający sieć WiFi domownikom. Operatorzy komórkowi doskonale wykorzystali lukę przed pojawieniem się Smartfonów, ponieważ modemy-gwizdki 3G od 4 lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Jednak ich ograniczona funkcjonalność spowoduje, że użytkownicy zastąpią je właśnie Smartfonami, ktore po podłączeniu USB wygenerują podobną prekość pobierania danych na komputery. W Polsce najszybszym urządzeniem mobilnym dla sieci trzeciej generacji są Dual-Carriery, osiągające prękość ponad 40 Mb/s; jednak nie istnieje wyzwanie, z którym nie poradziliby sobie producenci telefonów. Na rynku są już dostępne telefony pozwalające na komunikację w 4G.

Smartfony spełniają więc coraz ważniejszą funkcję, a rozwijanie możliwości urządzeń jest wynikiem zwiększonego zapotrzebowania na różnorodność zastosowań sprzętu. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, do czego prowadzi ta rewolucja i kiedy zostanie osiągnięty poziom maksymalnego nasycenia technologicznego. Obecnie klient oczekuje więcej niż tylko internetu dla przeglądania witryn, czy dyskusji za pomocą najprostrzych komunikatorów. Rosnące możliwości techniczne pozwalają producentom oprogramowania na rozwijanie ich funkcjonalności; jednym z najważniejszych narzędzi dla użytkowników mobilnych rozwiązań są przeglądarki internetowe.

O rynek przeladarek mobilnych rywalizują starzy gracze, jak i nowi deweloperzy, starający się zainteresować użytkowników nowymi funkcjonalnościami. Obowiązujący trend polega na skupieniu w przeglądarce jak największej ilości funkcji, porównywalnych z aplikacjami na Android Market. Aktualizacje i usprawnianie przeglądarek ma miejsce kilka razy w miesiący, co pokazuje, jak dynamiczni są ich producenci.

Jedną z funkcjonalności, o których nie zapomniał 337.com wydający QQ Mobile Browser jest pakiet funkcji pozwalających na swobodne korzystanie z gier przeglądarkowych i społecznościowych. Już niedługo wydana zostanie międzynarodowa wersja przeglądarki, na której z powodzeniem będzie można grać w takie pozycje jak DDTank czy Immortal King bez konieczności uruchamiania laptopa w środkach komunikacji. Któż z nas nie chciałby postawić nowego wieżowca w Metropolii lub zebrać swoich plonów w Happy Harvest, korzystając z wolnej chwili między kolejnymi stacjami metra lub w oczekiwaniu na zakończenie zajęć akademickich?

Sprawdź jak wyglądają omawiane gry w rzeczywistości. a już niedługo zgodzisz się, że jakość gier w Twojej przeglądarce smartfonowej jest absolutnie zadowalająca!

DDTank: http://apps.337.com/pl/ddtank?src=pl;ddt;w;pr1
Immortal King: http://apps.337.com/pl/ik?src=pl;rome0;w;pr1
Metropolia: http://nk.pl/#aplikacje/Citylife
Happy Harvest: http://nk.pl/#aplikacje/farm.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Szyfrowanie rozmów

Autorem artykułu jest Germano.com.pl



Wraz z postępem cywilizacyjnym zmieniły się formy komunikowania się. Kiedyś, aby przekazać informację używano sygnałów dymnych, depeszy i gołębi pocztowych.

Dziś mamy możliwość komunikowania się za pomocą telefonów stacjonarnych oraz komórkowych. Jednak zarówno w historycznych czasach jak i w teraźniejszych populacja zawsze dążyła do podsłuchania czy rozszyfrowania przekazywanej informacji. Wykradanie informacji może odbywać się na wiele sposobów, raz za sprawą podsłuchów i aplikacji inwigilujących telefon a dwa za sprawą operatora. W przypadku tych pierwszych mamy do czynienia najczęściej z mini podsłuchami kamuflowanymi wewnątrz aparatu lub specjalnym programem, dzięki któremu niepowołane osoby mogą podsłuchiwać nasze rozmowy. Nieco inaczej sprawa wygląda, jeśli chodzi o podsłuch instalowany przez operatora. W tym wypadku takie działanie jest za zgodą policji czy na wniosek prokuratora. Jednak warto mieć na uwadze fakt, iż wszystkie nasze SMS- y i rozmowy są archiwizowane. Sytuacja może wyglądać na fatalną jednak istnieje dość prosta sposobność dodatkowego zabezpieczenia swoich rozmów tak, aby nikt nie mógł ich rozszyfrować. Zadanie ułatwić mogą nam w tej sytuacji szyfratory rozmów. Do wyboru mamy modele zabezpieczające linię stacjonarną oraz komórkową. Działanie obu jest właściwie takie samo w momencie nawiązania rozmowy trzeba wcisnąć odpowiedzialny za kodowanie przycisk. Zmienny kod w tym momencie wyklucza ingerencję osób trzecich oraz obróbkę cyfrową nic nieznaczących dla osoby postronnej dźwięków. W tym momencie podsłuchy instalowane przez operatora czy osoby fizyczne stają się nieprzydatne a my zyskujemy pewność, że nikt nas nie inwigiluje.

Podsłuchy Zielona Góra


--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Wykrywanie podsłuchu

Autorem artykułu jest Germano.com.pl



Podsłuchy stały się bardzo popularne i można je kupić praktycznie w każdym większym mieście. Jak się okazuje wiele osób korzysta z tego typu urządzeń.

Ponieważ podsłuchy bardzo często stosowane są do wykradania informacji w wielu firmach i wielu przedsiebiorców boryka się na codzień z tym problemem warto zastanowić się nad zakpuem urządzenia lokalizującego pluskwy albo taką czynność zlecić profesjonalnej firmie. Wykrywanie podsłuchów to czynność powierzana fachowej firmie czy też samodzielnie przeprowadzona czynność wykonywana za pomocą specjalnego sprzętu. Wykrywanie podsłuchów polega na sprawdzeniu pomieszczeń pod kątem pracujących nadajników podsłuchowych. W zależności od indywidualnych potrzeb czy też przypuszczeń, że w danym pomieszczeniu może znajdować się podsłuch dobieramy do tego typu zleceń stosowny sprzęt. Na powodzenie przeprowadzonych działań wpływa dużo czynników takich jak: wiedza na temat form inwigilacji, doświadczenie tudzież różnorodny sprzęt. Usługi tego rodzaju w większości wypadków przeprowadzają firmy zajmujące się sprzedażą urządzeń podsłuchowych i detektywistycznych, na co dzień. Koszt usługi jest bardzo zróżnicowany i nie można jednoznacznie określić, jaka jest ostateczna cena gdyż wpływa na nią między innymi badana powierzchnia, zagospodarowanie przestrzeni bądź dojazd do klienta. Cena wprawdzie w tym wypadku odgrywa drugorzędną rolę w zestawieniu z tym jak wiele możemy stracić w wyniku obecności podsłuchu w naszej firmie lub domu.

Podsłuchy Zielona Góra


--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Ubezpieczenie telefonu czy warto

Autorem artykułu jest Patrycja_T



Telefony komórkowe są dziś bardzo zróżnicowane pod względem parametrów, wyglądu, zdobnictwa i funkcji. Od tych wszystkich aspektów zależy też ich cena i. często zainteresowanie złodzieja. Czy warto ubezpieczać komórki? A jeśli tak, to jakie ubezpieczenie telefonu będzie dobre?

O ubezpieczeniu telefonu

Ubezpieczenie telefonu komórkowego nie jest trudne można to zrobić u swojego operatora lub w towarzystwie ubezpieczeniowym. To stosunkowo nowa oferta, dlatego też ceny ochrony bywają naprawdę różne w wyborze najlepszego rozwiązania, pomogą konsultacje oraz porównania. Z reguły umowa jest bardzo precyzyjnie skonstruowana i dotyczy wyłącznie telefonu komórkowego a nie np. innych sprzętów czy urządzeń. Taka polisa chroni zwykle przed finansowymi konsekwencjami kradzieży komórki, jej niecelowego uszkodzenia i zniszczenia. Cześć ofert chroni też dane zgromadzone na telefonie (są odpowiednio wyceniane), jeśli Klient regularnie je archiwizuje. Umowy są więc w miarę przejrzyste i logicznie ułożone, zabezpieczając posiadacza przed najczęstszymi zdarzeniami. Inne, mniej popularne, zwykle nie są obejmowane ochroną, ale można spróbować negocjować z TU lub operatorem wszak nowa oferta jest zwykle dość elastyczna.

O czym warto pamiętać?

Czytając ten artykuł zastanawiasz się pewnie, czy i swoją komórkę ubezpieczyć słusznie. Ale wiedz, że tak naprawdę opłaca się chronić polisą tylko pewną grupę komórek te najdroższe i pełne najcenniejszych danych. Nabywanie polisy dla taniego modelu, który nie jest zbyt zaawansowany, może być przesadne, gdyż składka może przerastać wartość komórki Tak czy inaczej, nowa opcja cieszy się rosnącym zainteresowaniem, ale pojawia się pytanie, jakie telefony warto ubezpieczać?

Przyjąć można, że telefon droższy, niż 400-500 złotych warto ubezpieczyć strata dość cennego modelu może być dotkliwa a zakup kolejnego kłopotliwy. Jeśli więc masz zaawansowanych technologicznie, kosztowny telefon, wykup ubezpieczenie. Jeśli Twoja komórka jest droga, gdyż ozdobiono ją złotem, platyną, kryształkami lub kamieniami szlachetnymi, także zamów polisę. Twój model wart jest kilkadziesiąt złotych? Koszt polisy może być nieproporcjonalnie wysokości w stosunku do wartości modelu.

Oczywiście jeśli odczuwasz potrzebę, ubezpieczysz każdy telefon chyba, że TU lub operator nie podejmą się ochrony danego urządzenia. Aby poznać bliżej tę nową, interesującą ofertę, skontaktuj się z operatorem lub sprawdź oferty towarzystw ubezpieczeniowych.

Patrycja, Copywriter

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Czy nowy Android będzie bezpieczniejszy

Autorem artykułu jest Kaspersky Lab Polska



Niedawno firma Google zapowiedziała udostępnienie w najbliższym czasie Androida w wersji 4.0 o intrygującej nazwie Ice Cream Sandwich . Timothy Armstrong ekspert z Kaspersky Lab przygląda się usprawnieniom w zakresie bezpieczeństwa oraz dodatkowym funkcjom w najnowszym wydaniu Androida.

Wygląda na to, że w krótkim czasie Android zdołał przebyć długą drogę zadebiutował w listopadzie 2007 r., a obecnie jest najpowszechniej stosowanym mobilnym systemem operacyjnym. Niestety, żyjemy w czasach, w których sukces systemu można określić na podstawie liczby atakujących go szkodliwych programów. A tych dla systemu Googlea nie brakuje. Wraz ze wzrostem popularności Androida badacze i cyberprzestępcy zaczęli szukać błędów w jego zabezpieczeniach i niestety okazało się, że jest ich niemało. Potencjalne zagrożenia obejmują od metod pozwalających na uzyskanie praw administratora, aż po luki dające cyberprzestępcy możliwość zainfekowania smartfonu, gdy jego użytkownik przegląda strony WWW. Google staje na wysokości zadania i na bieżąco publikuje uaktualnienia, a wersja Ice Cream Sandwich oznacza kolejne udoskonalenia w zabezpieczeniach Androida.

Nowa obsługa haseł (Keychain API)

Według Google nowa funkcja pozwoli aplikacjom na przechowywanie i uzyskiwanie dostępu do prywatnych kluczy i odpowiadających im łańcuchów certyfikatów. Każda aplikacja może wykorzystywać ten mechanizm w celu bezpiecznego instalowania i przechowywania certyfikatów użytkownika oraz informacji o instytucjach certyfikujących. Po incydencie, jaki dotknął instytucję certyfikującą Diginotar, kwestie związane z obsługą certyfikatów stały się realnym problemem dla użytkowników Androida. Dla przypomnienia, korzystając z danych skradzionych w ramach ataku na Diginotar, cyberprzestępcy zdołali opublikować ponad 500 własnych certyfikatów poświadczających legalność oprogramowania.

Losowe przydzielanie pamięci dla aplikacji (ASLR)
ASLR (Address Space Layout Randomization) to metoda ochrony systemu oraz działających w nim aplikacji przed atakami poprzez losowe adresowanie pamięci dla poszczególnych procesów. Posługując się dużym skrótem myślowym, zasada działania ASLR opiera się na tym, że trudniej zaatakować aplikację, jeżeli nie wiadomo, gdzie w danym momencie się ona znajduje. Technologia ta jest absolutnym wymogiem w świecie komputerów stacjonarnych, dlatego dobrze, że została również zastosowana mimo pewnego opóźnienia w Androidzie. iOS od Apple posiada tę funkcję już od jakiegoś czasu.

Pełne szyfrowanie urządzenia
Szyfrowanie urządzenia stanowi absolutną konieczność dla urządzeń mobilnych, ponieważ ze względu na swój niewielki rozmiar są one niezwykle łatwe do zgubienia. Jeżeli nasze urządzenie jest zaszyfrowane, wówczas potencjalny złodziej może zdobyć wyłącznie sprzęt nasze dane, które często są znacznie cenniejsze niż samo urządzenie, pozostaną całkowicie bezpieczne. Szkoda, że użytkownicy Androida musieli tak długo czekać na tę funkcję.

Zestaw narzędzi do obsługi sieci VPN
Google informuje, że przy użyciu nowego zestawu narzędzi do obsługi sieci VPN oraz bezpiecznego przechowywania danych uwierzytelniających programiści mogą zbudować lub rozszerzyć własne rozwiązania VPN na platformie Android. Połączenia VPN pozwalają na zdalne uzyskiwanie dostępu do sieci czy serwerów, które nie są "widoczne" publicznie. Często rozwiązanie takie stosuje się w firmach i pracownicy mogą dzięki niemu na przykład uzyskiwać dostęp do korporacyjnej poczty elektronicznej ze swoich smartfonów lub komputerów znajdujących się poza biurem. Stosowanie połączeń VPN chroni także przed narzędziami przechwytującymi dane podczas korzystania z niechronionych hotspotów internetowych.

Face Unlock odblokowywanie smartfonu poprzez rozpoznawanie twarzy
Najbardziej efektowną funkcją bezpieczeństwa nowego Androida jest Face Unlock. W przypadku wysokiej skuteczności rozpoznawania twarzy oraz akceptowalnej szybkości działania, być może nowość ta przyczyni się to ustanowienia standardu "bezpieczeństwa przyjaznego dla użytkownika". Jednak niezależnie od atrakcyjności Face Unlock, jeżeli rozpoznanie twarzy będzie trwało dłużej niż wpisanie kodu zabezpieczającego, z pewnością większość użytkowników zrezygnuje z tej funkcji. Pojawiły się pytania, czy nieupoważniona osoba nie będzie mogła uzyskać dostępu do zablokowanego urządzenia przy użyciu zdjęcia właściciela, jednak specjaliści z Google poinformowali, że wzięli to pod uwagę i urządzenie nie rozpoznaje twarzy ze zdjęcia.

"Niedawno pisaliśmy o tym, że Android stanowi obecnie najpopularniejszy cel zagrożeń mobilnych" mówi Timothy Armstrong, ekspert z Kaspersky Lab. "Tylko we wrześniu 2011 r. liczba szkodliwych programów atakujących tę platformę wzrosła aż o 30%. Pozostaje mieć nadzieję, że wraz z wprowadzeniem nowej wersji, w której firma Google położyła duży nacisk na utrudnienie życia cyberprzestępcom, sytuacja ulegnie zmianie na lepsze".

Informację można wykorzystać dowolnie z zastrzeżeniem podania Kaspersky Lab jako źródła.

Dalszych informacji udziela:
Piotr Kupczyk
Dyrektor działu prasowego, Kaspersky Lab Polska
piotr.kupczyk@kaspersky.pl
tel.: 0 801 000 215, (34) 368 18 14
tel. kom.: 518 935 846

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Czym są dla nas filmy online?

Autorem artykułu jest NETImage



No właśnie, chyba warto byłoby sobie zadać takie pytanie? Wydaje mi się, że mało kto wie, zna odpowiedź na nie. Nie martw się. Bo na to pytanie uzyskasz wyczerpująca odpowiedź, kiedy przeczytasz ten artykuł.

Od dłuższego czasu zadawałem sobie to pytanie, pytanie "Czym są dla nas filmy online?". Dla każdego znaczy to jednak coś innego. Tak więc, jest to zależne od osobowości człowieka, od jego zainteresowań i charakteru. A czym te filmy są dla Ciebie? No właśnie, odpowiedz sobie na to pytanie. filmy online
Filmy online są obecnie ogólnie dostępne dla wszystkich ludzi. Zarówno tych biedniejszych, jak i tych bogatszych. Dzięki ich istnieniu możemy zapewnić sobie rozrywkę, dokształcać się, uczyć własne maleństwa poprzez włączanie im bajek edukacyjnych. Rozrywkę, a jaką? Najprostszym przykładem jest spędzenie wspólnego wieczoru z własną rodziną przy dobrym filmie, przy dobre komedii. Przecież tego typu sytuacje strasznie integrują ludzi, zbliżają do siebie. Dokształcać się? Jak? Normalnie. Sam jestem tego doskonałym przykładem. Dzięki dostępnym filmom online nauczyłem się gotować. Wystarczyło tylko kilka chwil przed komputerem, abym stał się mistrzem kuchni. Bajki dla naszych pociech? Oczywiście, nawet w zwykłym sklepie z filmami video nie znajdziemy tyle ofert, co w internecie.
Tyle dobra, ale nie myślmy, że w tym przypadku nie znajdziemy żadnego negatywnego aspektu, żadnej negatywnej cechy. Bowiem, jest ich bardzo dużo. Zacznijmy może od tego, że w wirtualnym świecie oprócz porządnych, ułożonych internautów znajdują się także podstępni oszuści wirtualni, którzy zakłócają wirtualny spokój treściami niedopuszczalnymi w codziennym życiu. Mam tu na myśli, np. filmy pornograficzne, które nie powinny być ogólnie dostępne. Z jakich przyczyn? Tego chyba wyjaśniać nie muszę. Drodzy czytelnicy! Pamiętajcie jednak, że rozważne korzystanie z Internetu oraz treści zawartych w filmach online nigdy nie zaszkodzi nam, ani osobom w naszym otoczeniu. Tak więc, wejdźcie i korzystajcie z dorobku wirtualnego świata. Serdecznie zachęcam.

NETImage
Kreowanie wizerunku, Reklama w internecie, Pozycjonowanie stron www
www.netimage.pl

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Czym jest copywriting

Autorem artykułu jest Magdaq



Copywriting, copywriter, to anglojęzyczne terminy, które nie doczekały się jeszcze spolszczeń, a coraz częściej używane są w naszym języku. Kojarzone najczęściej z pisaniem tekstów na zlecenie agencji reklamowych. Na czym jednak dokładnie polega copywriting?

Przede wszystkim na tworzeniu skutecznych tekstów. Skuteczny oznacza tu taki, który wypromuje dany produkt (usługę) i pozytywnie wpłynie na jego sprzedaż. Kluczowa jest tu więc odpowiednia siła perswazji słowa pisanego.

Tego typu strategia zapoczątkowana została w latach sześćdziesiątych XX wieku przez agencję Doyle Dane Bernbach z Nowego Jorku. Wszystko zaczęło się od pomysłu stworzenia kreatywnego teamu (który obecnie jest już standardem w dziale reklamy). Osoby wchodzące w jego skład odpowiedzialne miały być za stworzenie reklamowego konceptu, czyli głównego pomysłu kampanii promującej. Wewnątrz zespołu znajdowała się zawsze osoba odpowiedzialna za stronę wizualną projektu, czyli art director oraz ta, odpowiedzialna za treść, czyli właśnie copywriter.

To wprowadzony przez Doyle Dane Bernbach model wpłynął na fakt, iż przez następnych wiele lat, copywriting utożsamiany był właśnie z pracą agencji reklamowych.

Z czasem jednak sektor reklamy i marketingu rozwinął się tak bardzo, że istotne zmiany zaszły również w obszarze typowych, copywriterskich zajęć. Rozwój technologiczny natomiast, wpłynął na samą formę i sposób pracy.

Dzięki dostępowi do internetu copywriter ma możliwość łatwego pozyskiwania informacji. Jego zadaniem nie jest już tylko przygotowywanie haseł i treści reklamowych, ale także pisanie ofert, listów, przemówień, tekstów na strony internetowe, blogi, portale, jak również e-mail marketing i seo copywriting.

E-mail marketing polega na bezpośrednim wykorzystywaniu możliwości komunikacji poprzez pocztę elektroniczną. Ważne jest odpowiednie skonstruowanie wiadomości zarówno pod względem jej treści, jak i samej formy (edycja tekstu). Copywriter zajmuje się więc nie tylko tworzeniem tekstu, ale także jego rozsyłaniem, prowadzeniem korespondencji z klientami, co wpływać ma tworzenie pozytywnych relacji, a co za tym idzie, również dobrego wizerunku firmy.

Seo copywriting polega na tworzeniu tekstów z użyciem wcześniej ustalonych, słów kluczowych. Ich zawarcie w tekście opublikowanym na stronie internetowej wpływa bowiem na jej pozycję w wynikach wyszukiwarek internetowych.

Bardzo ważne jest, aby taki tekst był unikalny (niektórzy uważają, że copywriting polega na przepisywaniu tekstów nic bardziej błędnego), a więc stworzony przez copywritera. Poza tym, że zawierał on będzie wspomniane słowa kluczowe, powinien być poprawny pod względem ortograficznym, interpunkcyjnym i stylistycznym. Poza tym, szczególnie gdy mają być to artykuły do przedruku, powinny cechować się wysoką wartością merytoryczną, jak również być po prostu, przyjemną lekturą. Z tego ostatniego powodu właśnie, często mówi się, że dobrego copywritera powinno charakteryzować lekkie pióro.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Charakterystyka systemu Windows Phone

Na rynku systemów operacyjnych panuje obecnie wojna. Firmy walczą jak mogą o każdego klienta. Android, Windows Phone czy iOS, kogo więc wybrać i nie dać się zwariować?

Na początku pragnąłbym ,abyśmy sobie wyjaśnili jedną podstawową sprawę Windows Mobile to nie jest to samo co Windows Phone. Mimo niewielkiej różnicy w nazwie, zmiany jakie zaszły w budowie systemu są przeogromne.

Co się zmieniło? Dosłownie wszystko. Po pierwsze Windows Phone to system pracujący na kafelkach, czyli korzystający z interfejsu Metro. Tutaj każda ikona i dodatkowo każdy element tej ikony ma bardzo wielkie znaczenie. Po drugie brak rysika. Coś co charakteryzowało telefony z wysłużonym Windows Mobile, rysik wsuwany w obudowę telefonu służący niejednokrotnie do penetrowania otworów zębowych posiadacza. Miało to jednak jedną niewątpliwą zaletę, otóż wyświetlacze tych smartphonów reagowały na dotyk, a nie na ciepło jak to się dzieje obecnie, toteż w zimne dni nie musieliśmy najpierw rozgrzewać dłoni, aby napisać sms-a.

To były dwie fundamentalne różnice. Ale opuśćmy pastwienie się nad poprzednikiem, skupmy się nad teraźniejszością oraz tym w jaki sposób Windows Phone wyprzedza konkurencję, czyli Androida oraz iOS od Apple.

Nasz WP posiada integrację z usługą Xbox Live. To znaczy, że możemy grać w tą samą grę na konsoli jak i na naszej słuchawce, ba nawet możemy robić to z kimś jednocześnie, korzystając na raz z obu urządzeń. Co więcej. system jest doskonale zintegrowany z mediami społecznościowymi, jak np. Facebook czy Twitter. Idąc dalej wspomnijmy o usłudze Find My Phone, która pozwala nam zlokalizować nasze urządzenie w przypadku, gdybyśmy je zgubili.

Myślę, że te wszystkie opisane powyżej zalety przekonały Was, drogich czytelników do rozważenia opcji zakupu telefonu z Windows Phone.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Cyberprzestępcy rozsyłają fałszywe e-maile z powiadomieniami

Autorem artykułu jest Kaspersky Lab Polska



Kaspersky Lab Polska informuje o wykryciu ataku wykorzystującego wizerunek Facebooka. Cyberprzestępcy wysyłają masowo e-maile sugerujące użytkownikom posiadanie nieprzeczytanej wiadomości, która nadeszła już po wylogowaniu się z portalu.

Kliknięcie dowolnego odsyłacza w cyberprzestępczej wiadomości powoduje przeniesienie użytkownika na witrynę, z której automatycznie pobierany jest koń trojański Trojan.JS.Redirector.rg.

W omawianym ataku przestępcy posłużyli się socjotechniką, wykorzystując zaufanie użytkowników do popularnego portalu społecznościowego, łącznie z jego szatą graficzną. Metoda ta ma przekonać użytkowników do kliknięcia zainfekowanego odsyłacza. Co ciekawe, wszystkie linki w e-mailu prowadzą do tej samej szkodliwej strony.

"Powinniśmy zachować szczególną ostrożność w przypadku wiadomości e-mail sugerujących posiadanie nieprzeczytanych wiadomości na Facebooku" - mówi Maciej Ziarek, analityk zagrożeń z Kaspersky Lab Polska. "Zdecydowanie bezpieczniej będzie zalogować się bezpośrednio do portalu i tam sprawdzić, czy faktycznie czeka na nas korespondencja".

Użytkownicy produktów Kaspersky Lab są chronieni przed tym szkodliwym programem - próba kliknięcia odsyłacza spowoduje wykrycie i zablokowanie zagrożenia.

Użytkownicy, którzy otrzymali taką wiadomość, powinni jak najszybciej przeprowadzić pełne skanowanie komputera przy użyciu programu antywirusowego wyposażonego w aktualne sygnatury zagrożeń.

Informację można wykorzystać dowolnie z zastrzeżeniem podania Kaspersky Lab jako źródła.

Dalszych informacji udziela:
Piotr Kupczyk
Dyrektor działu prasowego, Kaspersky Lab Polska
piotr.kupczyk@kaspersky.pl
tel.: 0 801 000 215, (34) 368 18 14
tel. kom.: 518 935 846

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Czy cyberprzestępcy jedzą w McDonald

Autorem artykułu jest Kaspersky Lab Polska



Kaspersky Lab informuje o wykryciu nowego rodzaju ataku phishingowego. Użytkownicy otrzymują wiadomość, która na pierwszy rzut oka wydaje się pochodzić od McDonald s, i dowiadują się, że wygrali możliwość udziału w ankiecie, a nagrodą za jej wypełnienie jest 80 dolarów.

Warto zwrócić uwagę na to, że wiadomość dociera z adresu mcdonalds@mcdonaldss.com. Jak widać, w nazwie domeny znalazło się miejsce na dodatkową literę s. Takie działanie, polegające na tworzeniu fałszywych adresów, które różnią się od autentycznych tylko jedną literą, to powszechna sztuczka w arsenale cyberprzestępców.

Poza dodatkowym s w adresie nadawcy wiadomość e-mail docierająca do potencjalnej ofiary nie wzbudza podejrzeń: użytkownik klika odsyłacz i zostaje przekierowany na stronę z formularzem ankiety dotyczącej zadowolenia klienta, wypełnia ankietę i zatwierdza ją.

Po zatwierdzeniu ankiety atakowany użytkownik jest kierowany do innego formularza, gdzie musi jedynie podać numer swojej kraty kredytowej, jej datę ważności i kod CVV2, aby otrzymać 80 dolarów. Jak można się domyślić, nie dość, że na konto nie wpłyną żadne pieniądze, to z pewnością zostanie ono wyczyszczone przez cyberprzestępców.

Nie ulega wątpliwości, że ankieta była jedynie wabikiem mającym złapać niczego niepodejrzewających użytkowników. Główną rolę w tym oszustwie odgrywa strona, poprzez którą użytkownik nieświadomie wysyła cyberprzestępcom numer swojej karty kredytowej, zanim zostanie przekierowany na oficjalną stronę McDonalds.

Omawiane oszustwo jest nadal aktywne, dlatego użytkownicy powinni zachować ostrożność. W żadnym wypadku nie należy klikać odsyłaczy znajdujących się w tego typu wiadomościach, a w razie wątpliwości odnośnie autentyczności oferty, zawsze warto poszukać informacji na oficjalnej stronie danej firmy.

Informację można wykorzystać dowolnie z zastrzeżeniem podana firmy Kaspersky Lab jako źródła.

Dalszych informacji udziela:
Piotr Kupczyk
Dyrektor działu prasowego, Kaspersky Lab Polska
piotr.kupczyk@kaspersky.pl
tel.: 0 801 000 215, (34) 368 18 14
tel. kom.: 518 935 846

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Zdrowy rozsądek a bezpieczeństwo

Eksperci z Trend Micro przypominają, że do zapewnienia bezpieczeństwa poufnym danym nie wystarczą jedynie zaawansowane technologie niezbędny jest również zdrowy rozsądek.

Warszawa, 26 września 2011 r. Niedawno dziennikarz i historyk Bram Talman opublikował za pośrednictwem serwisu Twitter Krajowy Budżet Holandii na 2012 r. Dokument ten miał ujrzeć światło dzienne dopiero dzień później. Niektóre media traktowały ten incydent jako dzieło hakerów - przyczyna wycieku danych była jednak bardziej prozaiczna. Sam Talman przyznał, że po prostu domyślił się, jak będzie brzmieć adres pliku wpisał go do przeglądarki i uzyskał dostęp do poufnych informacji.

"W zeszłym roku nazwa strony brzmiała miljoenennota.prinsjesdag2010.nl. Wystarczyło zwykłe zamienienie 2010 na 2011" powiedział Sam Talman.

Później poinformował on na Twitterze, że w ten sam sposób uzyskał dostęp do budżetu Utrechtu.

Istnieje wiele rozwiązań i technologii, które mogą pomóc w zabezpieczeniu ważnych zasobów: szyfrowanie, ochrona przed wyciekiem danych, zapobieganie włamaniom czy też firewalle. To jednak nie wszystko równie istotna jest odpowiednia dawka ostrożności mówi Rik Ferguson, starszy doradca ds. bezpieczeństwa w firmie Trend Micro. Z pewnością nie powinno się na przykład umie[.] poufnych danych na publicznej stronie dodaje Rik Ferguson.

Dziennik Irish Times cytuje Marka Rutte, holenderskiego premiera, który określa wyciek cennych danych jako niefortunne wydarzenie. Firma informatyczna Facetbase jako przyczynę dostania się rządowego pliku w niepowołane ręce podała błąd ludzki.

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

Spam bez granic czy czeka nas więcej niechcianych e-maili

Autorem artykułu jest Kaspersky Lab Polska



Kaspersky Lab informuje o opublikowaniu nowego artykułu poświęconego spamowi. Daria Gudkowa autorka tekstu i szefowa działu analizy zawartości w Kaspersky Lab przygląda się zjawisku niechcianych wiadomości e-mail od pierwszych działań rządowych mających na celu powstrzymanie spamerów, aż po czasy współczesne. W artykule nie zabrakło także prognoz na najbliższą przyszłość.

W dzisiejszym świecie prawie już nie ma stref wolnych od niechcianych e-maili. Od wielu lat spamerzy zacięcie walczą o obszary, z których mogliby przeprowadzać swoje ataki, nieustannie próbując utrzymać zdobyte terytoria, a jednocześnie zawła[.] nowe. Z drugiej strony, organy ścigania, producenci rozwiązań do ochrony przed spamem oraz inne zainteresowane strony robią co w ich mocy, aby zapobiec tej inwazji.

Statystyki pokazują, że w przeciwieństwie do ubiegłego roku, w 2011 r. udział spamu rozprzestrzenianego z różnych regionów nie różnił się znacząco z miesiąca na miesiąc. Co więcej, nie można już powiedzieć, że za połowę globalnego spamu odpowiadają tylko trzy państwa - Chiny, Stany Zjednoczone i Rosja. Obecnie maszyny zombie wykorzystywane do rozprzestrzeniania niechcianych wiadomości zlokalizowane są dość równomiernie na całym świecie, co sygnalizuje koniec ekspansji geograficznej spamerów. Wygląda na to, że cyberprzestępcy zdobyli już wszystkie terytoria, które można było zdobyć. Zainfekowane komputery rozsyłające spam można teraz znaleźć nawet w Afryce Południowej oraz na odległych wyspach na Oceanie Spokojnym.

Zmiany w rozkładzie geograficznym źródeł spamu spowodowane są głównie sukcesami walki ze spamem na froncie prawnym oraz rosnącym globalnym zasięgiem Internetu. Bardzo duży wpływ na tę sytuację miało także zamknięcie kilku sieci zainfekowanych komputerów oraz programów partnerskich wykorzystywanych przez cyberprzestępców. Nie ma już na świecie miejsc, które byłyby nietknięte przez spamerów: surowe przepisy w krajach rozwiniętych równoważy szybki i szeroko rozpowszechniony Internet, podczas gdy w krajach rozwijających się wzrasta dostęp do Internetu, ale przepisy antyspamowe są słabe i istnieje niski poziom bezpieczeństwa IT.

Według naszych danych, w najbliższej przyszłości kraje BRICS (Brazylia, Rosja, Indie Chiny i Republika Południowej Afryki) oraz inne szybko rozwijające się państwa znajdą się w czołówce rankingu największych źródeł spamu. Są one szczególnie interesujące dla spamerów z punktu widzenia prawa/ochrony IT/liczby użytkowników/prędkości łącza. Spodziewamy się również wzrostu ilości spamu pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych, mimo że prawdopodobnie nie powróci ona do poprzedniego poziomu. Szeroki dostęp do Internetu oraz ogromna liczba użytkowników przyciągają właścicieli botnetów mimo istniejących w tym kraju ustaw antyspamowych oraz wysokiego poziomu ochrony IT mówi Daria Gudkowa, szefowa działu analizy zawartości w Kaspersky Lab.

Dalsze informacje na temat migracji źródeł spamu oraz jej przyczyn, jak również historię głównych wydarzeń w branży spamowej, można znaleźć w artykule Planeta spamerów opublikowanym w Encyklopedii Wirusów VirusList.pl prowadzonej przez Kaspersky Lab: http://www.viruslist.pl/analysis.html?newsid=677.

Informację oraz artykuł można wykorzystać dowolnie z zastrzeżeniem podania firmy Kaspersky Lab jako źródła.

Dalszych informacji udziela:
Piotr Kupczyk
Dyrektor działu prasowego, Kaspersky Lab Polska
piotr.kupczyk@kaspersky.pl
tel.: 0 801 000 215, (34) 368 18 14
tel. kom.: 518 935 846

--

Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.